czwartek, 9 lutego 2012

Rutkowski powraca na salony

Tragiczna historia małej dziewczynki o imieniu Magda pozwoliła ożyć "detektywowi" samozwańcowi. Polska to słaby kraj w , którym człowiek nie będący detektywem podejmuje działania detektywistyczne jak i te wykraczające poza uprawnienia licencjonowanego detektywa.  Nie może być tak, że Pan "X" utrudnia pracę służbom do tego uprawnionym, a stosując prowokację doprowadza do uzyskania zeznań.  Być może w ten sposób zepsuł prowadzone śledztwo i pewne dowody nie zostaną już uzyskane.  To, że rodzina osoby zaginionej szuka dodatkowej pomocy w osobie detektywa nie dziwi, zadziwiające jest natomiast to, że  człowiek nie będący nim może bezkarnie udawać detektywa, a jednocześnie skutecznie przeszkadzać Policji.  To trochę tak jakby rodzina nie mając zaufania do lekarzy przyprowadziła szamana czy znachora i w trakcie operacji wkroczył by on do akcji. Pacjent być może by przeżył ale zmarłby na skutek źle przeprowadzonego zabiegu. 
Albo mamy złe prawo albo jest ono martwe skoro nie można Pana Rutkowskiego, który nie jest Policjantem, Prokuratorem ani detektywem odstawić na boczny tor.  Polska zamieniła się w W-11 i niemalże wszyscy prowadzą śledztwo w sprawie Magdy. Rutkowski, politycy i my wszyscy za sprawą dziennikarzy.  Magda nie żyje, a Polska żyje wokół tej sprawy tak jakby nie było nic więcej.   Ogromna tragedia na, której chce wypłynąć Rutkowski, a media będą ciągnąć ten news tak długo jak tylko zapewni on oglądalność.  To co teraz ma miejsce to dziennikarsko-Rutkowskie zagryzanie rodziny na oczach nas wszystkich. 
Nie osądzajmy i nie podglądajmy już judzkiej tragedii.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna