czwartek, 17 listopada 2011

Teczki pożarte

Tusk wkońcu nakarmił wybrańców porządanymi w ostatnim okresie teczkami. Rozdawnictwo to przypominało oczepiny, a uganiający się za teczkami przypominali panienki i kawaerów pragnących jak najszybciej pozbyć się brzemiennego stanu wolności.  I tak jak na oczepinach teczki wpadły w przypadkowe łapy, które wyposażone w ministerstwa będą w nich bałaganić do woli.  Z mojego ukochanego Lublina Joanna Mucha jako niedoszła Minister Zdrowia została  ostatecznie Ministrem Sportu i Turystyki.  Pas w karate ma i angielski zna, a to znaczy się wróży przynajmniej twardą rękę więc i z pytaniami dziennikarze nie mają się co wychylać.  Spec od wykluczonych stał się Ministrem Zdrowia co ma niby zakopać wykopaną przez Kopacz jamę w służbie zdrowia.  Michał Budzianowski co zna dobrze  historię Hatszepsut, rzecz jasna historyk.  I ten, którego najbardziej mi szkoda z uwagi na jego niebywałą inteligenję połączoną z kulturą polityczn, a mianowicie zasłużony dla polskiej polityki Jarosław Gowin. Gowin został wrobiony w Ministerstwo Sprawiedliwości i tym samym jest pierwszym Ministrem sprawiedliwości nie posiadającym wykształcenia prawniczego, a co za tym idzie nie mającym ani wiedzy ani znajomości środowiska prawniczego.  Z całym szacunkiem dla Gowina obsadzenie go w roli Ministra Sprawiedliwości to wsadzenie go na minę.  Osoba nie będąca wybitnym prawnikiem nie jest w stanie na dłóższą metę być MS, a tym bardziej nie przeprowadzi rzadnych niezbędnych reform w tym ministerstwie. 
Są dwie drogi mające zaprowadzić porzadek w partii. PiS w swojej posprzątał, a PO kotłuje się w środku. Tusk by dopiąć swego od czasu do czasu daje niektórym coś na pożarcie, a niektórym zamyka drzwi przed noskiem, o czym przekonał się nawet Grzegorz Schetyna.

Komentarze (3):

20 listopada 2011 14:32 , Blogger Hipokrytes pisze...

Sorry, coś mi się pokręciło. Komentarz do tego wpisu zamieściłem przy poprzedniej notce.

 
6 stycznia 2012 08:38 , Anonymous Anonimowy pisze...

Następnym razem nim opublikuje Pani tekst polecam sprawdzić ortografię. Cóż to za "Dłóższa meta" czy "rzadne reformy"? Oto polska polityka i polscy politycy.

 
9 stycznia 2012 02:15 , Anonymous Anonimowy pisze...

>Osoba nie będąca wybitnym prawnikiem nie jest w >stanie na dłóższą metę być MS

A skąd ta pewność? Pożyjemy zobaczymy. Na razie za wcześnie na takie opinie, bo jeszcze nie mieliśmy możliwości sprawdzić czy rzeczywiście "osoba nie będąca wybitnym prawnikiem nie jest w stanie na dłóższą metę być MS".

 

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna