środa, 14 września 2011

Kornelia Kwapisz dogodna

Po-mocna 7 Kornelia Kwapisz chce nas reprezentować w sejmie i wierzy, że wcielenie jej pomysłów pomoże poprawić jakość życia mieszkańców naszego regionu.  Jest jednak pewien problem z pomocną 7 bowiem ta młoda, ładna i doświadczona 7 chociaż nie wiem z czego to doświadczenie o, którym pisze ponieważ tyle na ten temat pisze  programu nie ma, a przynajmniej ja go nie znalazłam.
Jak twierdzi Pani Kornelia, która jest przywiązana do słowa dogodne chce zaangażować się w stworzenie dogodnych warunków do inwestowania oraz byśmy wykorzystali dogodne położenie przy wschodniej granicy UE.  Dogodne to ono raczej nie jest, a jest jakie jest i trzeba wykorzystać nie dogodność, a to co mamy na lubelszczyźnie do wykorzystania.
Pani Kornelia ma szczytny zamiar ułatwić dostęp do bezprzewodowego internetu-jak?;
będę propagowała polskie produkty-jak, gdzie, stoisko poselskie z kaszanką?
dostęp do rehabilitacji poprzez hipoterapię -skąd, za co?
zaangażuję się w opracowanie programów, opracuję programy, doprowadzę  itp. KIEDY, JAKIE PROGRAMY?
Po-mocna siódemka nie mam pojęcia w czym mocna i jak chce pomagać nie mając żadnego programu, a programy chcąca według własnych pomysłów tworzyć w sposób nowoczesny.
Chce ona poprawić jakość życia mieszkańców naszego regionu jak rozumiem na dogodną co zapewne ułatwi dogodne położenie.
Ja za taką "pomoc" czy też dogodność jaką chce nas obdarzyć kolejna ładna Pani, która zapewne ma dogodne warunki fizyczne do bycia pogodynką  dogodnie czy też dosłownie dziękuję.

Komentarze (4):

21 września 2011 09:29 , Anonymous Anonimowy pisze...

Myśłe żę Pani Dogodna, powinna raczej startować ze swojego rodzinnego miasta Kielc, niż z Lublina. Gratuluje 7 mki na liście, to napewno zasługa doświadczenia i kreatywności. Napewno będe głosował...

 
27 września 2011 01:21 , Anonymous Anonimowy pisze...

Kolezanko Liwio,
widze ze ktos dobre pieniadze Ci placi za takie piekne smarowanie na innych. Ladnie to tak sie puszczac i szmacic za pare zlotowek? Zamiast pisac takie glupoty wirtualny stworze umow sie na spotkanie z Pania Kornelia a ona napewno z checia Ci wytlumaczy jak zrealizuje swoje postulaty. Ja rowniez bym z checia sie z toba spotkal na zywo . Wydaje mi sie ze w realnym zyciu nie istniejesz albo jestes malutkim czlowiekiem ,ktory od mlodosci byl pośmiewiskiem wszystkich dookola i w ten sposob leczysz sobie kompleksy. Musisz tylko pamietac o jednej rzeczy- w internecie tez czlowiek nie jest anonimowy....
Pozdrawiam,
Nieanonimowy.

 
27 września 2011 02:20 , Anonymous Anonimowy pisze...

Abstrahując od tego czy po-mocna jest pomocna czy mocna czy w ogóle niemocna, może warto byłoby przed opublikowaniem tekstu dowiedzieć się czegoś więcej. Na stronie kandydatki jest formularz kontaktowy, a do tego prowadzi jeszcze profil na facebooku, wystarczy tam się zapytać, z tego co widziałam, odpowiada na wszystkie pytania. Trzeba sobie tylko trochę trudu zadać.
A co do programu - jest na stronie, choć nie obfituje w konkrety, ale to jest norma akurat.

 
27 września 2011 03:04 , Blogger Liwia pisze...

Anonimowy pisze, a nieanonimowy kończy dobre sobie. Anonimowy czy nie chyba zapomniał w trakcie pisania o tym, że pisze komentarz na stronie Liwii Galińskiej sam ukrywając się pod pozorną anonimowością, którą łatwo rozłożyć na czynniki pierwsze. Zachęcił mnie anonimowy bądź nieanonimowy do tego by napisać coś jeszcze o dogodnej po-mocnej 7 o, której być może nie napisała bym więcej. Nie interesuje mnie spotykanie się i przepytywanie pani dogodnej, a skoro startuje w wyborach i chce być osobą publiczną musi mieć świadomość, że każde jej słowo mówione czy pisane podlega i podlegać będzie krytyce. I zapewniam, że moja krytyka czy też złośliwość to mały pikuś w porównaniu z tym co może ją spotkać. Tak więc powinna krytykę potraktować jako rozgrzewkę, która jest z mojej strony za darmo.

 

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna