Palikotowiec zresocjalizowany
Ubieganie się o mandat poselski czy też senatorski to zaszczyt. Partie wystawiając człowieka na swojej liście w ten sposób niejako gwarantują jego nieskazitelność czy też potwierdzają jego przydatność w parlamencie. Ruch Palikota w Elblągu wystawił na swojej liście człowieka, który siedział w więzieniu 2 lata za:
1. POBICIE KIJEM BEJSBOLOWYM CZŁOWIEKA
2. GROŻENIE BRONIĄ
3. WYMUSZENIA
Wyrok lidera Ruchu Palikota w Elblągu Wojciecha Penkalskiego uległ wprawdzie zatarciu, a on sam twierdzi, że przeszedł resocjalizację, a prawda jest taka, iż czego by nie zrobił jest liderem z przeszłością kryminalną.
To prawda, że człowieka osądzonego, skazanego i resocjalizowanego nie można przekreślać i ja nie mam zamiaru tego czynić. Były więzień niech sobie dobrze żyje, pracuje na swoje i odbudowuje utracone do niego zaufanie. Życzyć należy mu wszystkiego najlepszego w życiu poza kratami jak i tego by za nie nie wrócił. Nie życzę natomiast Elblągowi by wybrał do parlamentu na swojego przedstawiciela, a tym samym uznał, że jest to osoba o najlepszych predyspozycjach pod każdym względem byłego skazanego przestępcę.
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna