Leszek Daniewski i rodzinka
Radny Lublina Leszek Daniewski -Car Zemborzyc po dwudziestu latach w samorządzie chce do Sejmu. W latach 92-98 dyrektor szkoły w Zemborzycach, którą przekazał w zarząd obecnej dyrektorce w osobie własnej żony czyli Grażynie Daniewskiej. Starsza Córka Marta wyrosła więc i dla nie trzeba było coś poszukać i znalazło się miejsce w Invest FS-spółka niby państwowa, a w realu w rękach budowniczych PO. W 2003 r. Kuratorium zostało zasypane skargami na Daniewską, która miała stosować wobec pracowników mobbing. Kuratorium skontrolowało i mobbingu nie wykazała. To tak przez pomyłkę czy dla żartu ludzie się skarżyli, a tak naprawdę to mobbing przecież nie istnieje. Ta sama Daniewska w latach 90 była kierowniczką obozu harcerskiego dla dzieci. Po obozie okazało się, że nie ma na wypłaty dla wychowawców i kucharek. Podobno ktoś pieniądze ukradł. Pokrzywdzeni wnieśli sprawę do sądu, wygrali ją, a Daniewska miała zakaz prowadzenia obozów dla młodzieży. Pomimo zakazu nieco później dostała w swoje ręce szkołę w Zemborzycach. W 2010 r. miała powiedzieć na pierwszym zebraniu do rodziców: jeżeli chcecie państwo żeby wasze dzieci uczyły się w jeszcze lepszej szkole głosujcie na Leszka.
Leszek jak widać dba o członkinie swojej rodziny więc i żona stara się jak może. Z 18 miejsca może nie uda się wejść do Sejmu, oby się nie udało bo strach pomyśleć jak wielki może się stać nepotyzm pana Leszka.
Komentarze (2):
Racja, racja. Ta szkoła to tragedia. Nie polecam innym rodzicom wysyłać swoich dzieci do SP nr 39 w Lublinie. Oprócz pracowników dzieci również są źle traktowane. Można się spotkać tam z groźbami i manipulacjami w ich kierunku.
Jestem pod wrażeniem. Bardzo ciekawie napisane.
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna