piątek, 9 września 2011

Top kandydat

Nasi lubelscy kandydaci do parlamentu jak wszyscy pozostali są upiększani do tego stopnia, że trudno ich rozpoznać na plakatach. Nie ma w tym nic dziwnego jeżeli kandydat poza tym, że chce się przeobrazić często z poczwarki w wymuskanego pięknisia czy też lalkę barbie ma nam coś konkretnego do zaoferowania.
Ciekawi mnie na przykład czy pani posłanka Mucha, która cztery dni poświęciła na sesję fotograficzną, której owoce wiszą teraz na ulicach jest skłonna poświęcić  cztery dni z życia Muchy dla Amazonek, których zaproszenie zignorowała, a w zasadzie wybrała program w TV nie będący związany z polityką.
Czerniak uważa, że na plakatach nie jest plastikowy co było by trudne zważywszy, że są one z papieru. Gąsior-Marek zaś dostrzega zmianę w kierunku swoich zaślubin kiedy to miała długie włosy, a ja zauważam głównie wyciągniętą o jakieś dziesięć centymetrów twarz.
Jeżeli ktoś chce nacieszyć się pięknem ludzkiego ciało to może pooglądać Top Model, a Top Kandydat powinien nas porwać do urn porządnym programem i swoimi dotychczasowymi osiągnięciami zawodowymi czy też politycznymi jeżeli takie posiada.
Patrząc  na plakat można ocenić jedynie pracę tych, którzy zdjęcia robili i poddawali obróbce.  Do Senatu już wybrałam prof. Henryka Ciocha, którego wygląd w realu jak i w photoshopie mnie nie interesuje.  Jestem zaś pod wrażeniem jego wiedzy i dorobku naukowego jako prawnika, który przyda się w Senacie.  Pamiętajmy, że Sejm i Senat to władza ustawodawcza gdzie często zasiadają ludzie, którzy nie są nawet w stanie czytać ze zrozumieniem aktów prawnych, a co dopiero tworzyć prawo.  Oby przeważyło to co kandydat ma w głowie, a nie to co zrobił z nim photoshop gdy przyjdzie nam postawić krzyżyk.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna