środa, 20 lipca 2011

Wirtualny basen

Dwie posłanki PO z Lublina chcą się wdrapać do sejmu po basenie, którego jeszcze nie ma i nie ma pewności, że będzie. Mucha i Gąsior-Marek reklamują swe "zasługi" dla wirtualnego basenu podając informacje, które są ze sobą sprzeczne. Jedna twierdzi, że dotacja na basen olimpijski lada dzień, a druga, że jest już zatwierdzona.  Zarówno pierwsza jak i druga pani poseł podaje nam wyborcom informacje nieprawdziwe.  W rzeczywistości szansa na powstanie basenu jest i jest to szansa do wykazania się ale dla prezydenta Lublina, a nie pań z PO.  Budowa basenu olimpijskiego jest umieszczona na liście inwestycji strategicznych. Dotacja puki co nie jest przyznana. Jeżeli miasto wystąpi o dotację, nic nie schrzani we wniosku i wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzony to wówczas miasto podpisze umowę na dotację w wysokości 30 milionów zł.
Póki co miasto raczkuje w kierunku dotacji, a panie z PO galopują  z wirtualnym basenem na ustach.  Więcej szacunku dla nas wyborców, nie ma potrzeby traktować nas jak durniów. Nie trzeba bombardować nas nieprawdziwymi przypisanymi sobie zasługami. Kto i na co zasłużył wiemy, a ja osobiście za brak szacunku dla wyborców i fałszowanie stanu faktycznego od siebie dodam, że gdzie dwie głupie baby się biją niestety nie koniecznie skorzysta trzecia mądra. I tak specjalistki od parytetów partolą walkę o równe szanse w polityce dla kobiet.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna