piątek, 8 lipca 2011

Gra o przetrwanie

Były spin doktor PiS Michał Kamiński gra w chwili obecnej o przetrwanie na arenie politycznej. Jeszcze nie tak dawno by o tym zapomnieć straszył wyborców dziadkiem Tuska. Teraz przed tym samym Tuskiem bije pokłony i wygłasza mowy pochwalne. Rozpływając się w radosnym uniesieniu nie kryjąc euforii w jakiej się znajduje wsłuchując się w słowa nowego idola wywołuje u mnie zakłócenia w odbiorze tego dziwacznego zwrotu ideologicznego. To nie rozdwojenie jaźni to finansowa kalkulacja Kamińskiego, który ma zamiar ubiegać się o stołek unijnego ambasadora.
15 tys. euro za bieganie po Uzbekistanie bo taki oto step obrał sobie Kamiński do działania to niezła kwota nawet jak dla byłego spin doktora.
Nigdy nie przypuszczałam, że Kamiński zawita w zagródce Tuska, ale nigdy nie mów nigdy, a Kamiński coraz bliżej obejścia Tuska.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna