wtorek, 4 października 2011

Napieralski Bałtyksajz

Grzegorz Napieralski w "Szkle kontaktowym" na hasło rybka. Tego jeszcze nie było. To znaczy był sajz -Kingsajz, a Napieralski chce zbudować Bałtyksajz.  Łoryginalny Grześ dostrzegł, że polskie morze jest po prostu małe, a po małym muszą pływać malutkie kutry łowiące malutkie takie mini rybki do sieci o niezwykle malutkich oczkach.  Abyśmy mogli te jak twierdzi "zdrowe" mini rybki mogli zajadać, a nawet eksportować.  Grześ chce zmiany filozofii połowów.  Porwała mnie ta głębsza filozoficzno-rybna myśl i jak tylko rozpocznie się nabór na kumotrów wodnych popędzę w podskokach.  Niech żyje nadwodownik kilkujatek co chce zmniejszyć każdy statek!  Małe statki potrzebują zapewne małych porcików, a więc narobimy portów kupę.  Na szczęście Grześ poza nudnymi gadkami o kredkach doznaje czasami natchnienia, których owoce miewają nawet posmak zdrowej małej rybki.



Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna