Lublin nie lubi lewicy
Lublin wybrał na Senatora człowieka, który serce ma po prawej stronie. Nasz nowo wybrany Senator Henryk Cioch pokonał Izabelę Sierakowską, która jest wieloletnią działaczką lewicową, a i ta wieloletnia przyjaźń z lewicą na szczęście dla nas nie pozwoliła jej pokonać prof. Henryka Ciocha. Do Sejmu nie dostała się z kolei inna kandydatka lewicowa startująca z listy SLD, Katarzyna Lenart, która chciała zdobyć popularność i głosy wystawionymi w spocie cyckami. Jak się okazało mieszkańców Lublina nie porwał ani wieloletni romans z lewicą Sierakowskiej jak i nie zrobiła wrażenia rozgolaszona Lenart, która zdobyła raptem kilkaset głosów. Wygląda na to, że Sierakowska po kolejnych przegranych wyborach przejdzie na polityczną emeryturę przynajmniej na cztery lata, a może i na zawsze. Lenart może nas z kolei jeszcze zaskoczy, kto wie czy za cztery lata nie rozbierze się w całości.
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna