Droga zabawka Millera
Korweta Gawron za pół miliarda w wersji pierwotnej, która okazała się być mrzonką niczym studnia bez dna, którą zaczęto budować za czasów Leszka Millera w 2011 r. do dnia dzisiejszego nie powstała. Miało być sześć korwet i miały być one najważniejszymi jednostkami Marynarki Wojennej. W latach 2004-2006 pieniądze, które miały pójść na budowę korwety przekazano na inną inwestycję. Zapewne przez te wszystkie lata wiele osób "pracujących" na kierowniczych stanowiskach otrzymał wiele premii jak i pobierały one pokaźne wynagrodzenia przewyższające dochody premiera czy prezydenta RP. Przedziwnym sposobem do dzisiaj nie ustalono kto ponosi winę za niegospodarność w wyniku, której Polska straciła już miliard, a może i dwa. Korweta kończy tak jak SLD z tym, że za najdroższą w historii Polski motorówkę która notabene nie powstała zapłacimy my wszyscy. Z końcem SLD , który zbliża się coraz większymi krokami uwolnimy się w końcu od ugrupowania będącego spuścizną po PRL, która musi odejść do lamusa tak jak kartki na benzynę czy woda gruźliczanka z brudnego saturatora.
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna