poniedziałek, 1 listopada 2010

Program

1. Radna w służbie mieszkańców Śródmieścia Lublina
Wybory do władz samorządowych, w których uczestniczę, nie są windą do kariery osobistej lub partii, z ramienia której startuję. W moim rozumieniu, startując w wyborach, oświadczam mieszkańcom Śródmieścia Lublina, że chcę im służyć poprzez reprezentowanie ich interesów zarówno przed władzami Miasta Lublin, jak i władzami Państwa Polskiego.
Moją służbę mieszkańcom dzielnicy Śródmieście rozumiem jako:
·     słuchanie tego, co mają mi do powiedzenia mieszkańcy mojej dzielnicy na temat jej funkcjonowania i funkcjonowania całego miasta;
·     przedstawianie postulatów i potrzeb mieszkańców mojej dzielnicy władzom miasta i państwa;
·     realizacja postulatów i potrzeb, które mieszkańcy Dzielnicy Śródmieście i całego Miasta Lublin uznają za słuszne.
Dlatego, jeśli zostanę wybrana radną Dzielnicy Śródmieście, będę spotykała się z mieszkańcami mojej dzielnicy, ale także z mieszkańcami innych dzielnic, dwa razy w tygodniu w oznaczonym miejscu i godzinach. Każdy z wyborców będzie miał tym sposobem bezpośrednią możliwość zgłaszania bolączek dzielnicy i miasta oraz wpływ na ich skuteczne rozwiązywanie.    

2.       Budżet Miasta Lublin wspólnym dobrem:
Już dziś wiadomo, że budżet miasta Lublin, realizowany w oparciu o wolę mieszkańców i kryteria ekonomiczne, nie pozwoli na zrealizowanie wszystkich potrzebnych mu inwestycji. Nie pozwoli także na zaspokojenie wszystkich potrzeb Dzielnicy Śródmieście. Niezależnie jednak od planów inwestycyjnych Miasta Lublin, istnieją możliwości pozyskania funduszy z UE oraz innych, np. funduszy szwajcarskich i norweskich, na określone cele wynikające ze specyficznych potrzeb Dzielnicy Śródmieście (np. bezpieczeństwo, czystość). Moje doświadczenie zawodowe w tym zakresie pozwala mi złożyć obietnicę, że jako radna Rady Miasta Lublin, mieszkanka dzielnicy Śródmieście, zrobię wszystko dla pozyskania takich zewnętrznych funduszy, które pozwolą rozwiązać wiele problemów, z którymi my, mieszkańcy Śródmieścia Lublina, borykamy się każdego dnia.

3.          Poprawa jakości życia mieszkańców Miasta Lublin
Lublin postrzegany jest przez ekonomistów jako miasto w tak zwanej Polsce „B”, w którym brak przemysłu i ogromna liczba uczącej się młodzieży powoduje wyższą stopę bezrobocia i swego rodzaju beznadzieję ekonomiczną, która leży u podstaw powszechnego zjawiska emigracji zarobkowej ludzi młodych.
Nie jestem z wykształcenia ekonomistką, ale jako radna Rady Miasta Lublin, będę postulować i wspierać wszystkie inicjatywy zmierzające do uczynienia z Lublina miasta przyjaznego przedsiębiorczości, co, jak pokazują doświadczenia innych miast (np. Rzeszowa), jest możliwe miedzy innymi przez nowe inwestycje w strefie ekonomicznej lub rozszerzanie granic miasta. Jedynie bowiem gospodarczy rozwój Miasta Lublina, czyli interesująca i dobrze płatna praca, jest w stanie powstrzymać młodych ludzi przed emigracją zarobkową.
Jako radna Rady Miasta Lublin, wykorzystam także wszystkie możliwości, abyśmy my, wszyscy mieszkańcy Lublina, mieli w naszym mieście w jak najszybszym czasie:
·     szybkie połączenie kolejowe z Warszawą, które umożliwi nam pracę w stolicy i mieszkanie w Lublinie;
·     dobrą i stosowną do potrzeb mieszkańców komunikację miejską;
·     dostęp do darmowego Internetu we wszystkich dzielnicach miasta;
·      dostateczną liczbę żłobków, przedszkoli i świetlic szkolnych, które są warunkiem koniecznym, aby matki z chwilą urodzenia dziecka nie musiały przerywać pracy zarobkowej;
·     Infrastrukturę dostosowaną do potrzeb niepełnosprawnych, ludzi starych i wózków dziecięcych;
·     dawno obiecywany przez poprzednie władze miasta aquapark lub sieć basenów zdolnych zaspokoić potrzeby mieszkańców miasta.

4.          Poprawa jakości życia mieszkańców Dzielnicy Śródmieście w Lublinie
Jako mieszkanka Dzielnicy Śródmieście, doskonale znam wszystkie jej zalety, ale także bolączki, które wynikają z faktu, że to właśnie w naszej dzielnicy zlokalizowanych zostało większość urzędów, banków, sklepów i lokali rozrywkowych. Skutkiem tego wszystkiego, wiele rejonów naszej dzielnicy tętni życiem w dzień i do późnych godzin nocnych. W naszej dzielnicy bowiem ludzie z całego miasta załatwiają sprawy urzędowe, robią zakupy i bawią się. Tyle tylko, że – jak dotychczas – to my, mieszkańcy Dzielnicy Śródmieście Lublina, ponosimy największe tego skutki. Jako radna Rady Miasta Lublin z Dzielnicy Śródmieście zrobię wszystko, aby w naszej dzielnicy:
·     znikły fekalia z naszych klatek schodowych i podwórek poprzez: budowę odpowiedniej ilości miejskich szaletów, a w ostateczności, ustawienie funkcjonalnych toalet przenośnych (tak jest np. w Paryżu);
·     zapanował porządek na ulicach poprzez: zwiększenie liczby śmietników i częstotliwości ich opróżniania; zwiększenie częstotliwości kursowania maszyn czyszczących; zobowiązanie właścicieli posesji do sprzątania przylegających do nich chodników; zobowiązanie właścicieli lokali rozrywkowych (zwłaszcza dyskotek) do codziennego rannego sprzątania ulic i przylegających do lokalu obszarów;
·      oświetlone zostały rejony, w których nocą strach chodzić, na przykład; Plac Litewski, parking i plac na tyłach DOKP przy ulicy Okopowej;
Jako radna Rady Miasta Lublin z Dzielnicy Śródmieście zrobię wszystko, aby w naszej dzielnicy było bezpiecznie, co można osiągnąć poprzez:
·     zwiększenie patroli policji;
·     zwiększenie liczby kamer monitorujących;